PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=727833}
6,8 4 478
ocen
6,8 10 1 4478
3,0 3
oceny krytyków
Sprawiedliwy
powrót do forum filmu Sprawiedliwy

Film 100 razy lepszy od "Idy" czy "Pokłosia", oby więcej takich.

Pawlito_46

Lepszy, bo w lepszy sposób ukazuje Polaków w tamtych czasach?

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Bo ukazuje, że byli tacy i tacy ludzie. Ponadto jest pewna dysproporcja w liczbie filmów o złych Polakach i o tych dobrych. Nawet Linda nie chciał zagrać w "Pokłosiu" dobrze to argumentując. Oczywiście szuje co donosiły/wydawały/mordowały trafiały się po obu stronach.

Pawlito_46

To warto obejrzenia. Mi tam Pokłosie się podobało, Idę też zamierzam obejrzeć, nie mam jakiegoś urazu jeśli chodzi o postawę Polaków w tamtych latach.

ocenił(a) film na 8
McLlovin

Oczywiście, że warto obejrzeć wszystkie te filmy żeby wyrobić sobie opinie. Ja tez nie mam takiego urazu i jestem za tym żeby draństw nie ukrywać ale zachowajmy proporcje.
Miałem jeszcze coś napisać a propos Idy ale jak nie widziałeś/widziałaś to nie będę Ci psuł seansu.

Pawlito_46

Kiedy mówisz o dysproporcjach masz na myśli że jest kilka filmów ukazujących Polaków w złym świetle i kilkaset w dobrym?

ocenił(a) film na 8
Pawlito_46

To nie wiem o co ci chodzi

ocenił(a) film na 8
kacperpogorzelskipl

Ja jednak mam odczucie, że zrobiliśmy więcej filmów ukazujących Polaków w złym świetle. Ale chętnie zapoznam się z setką filmów o której napisałeś.

Pawlito_46

Wejdzie sobie w topkę polskich filmów wojennych i już. Po zakończeniu wojny przez kilkanaście następnych lat robiliśmy o tym filmy ( jeśli wejdziesz na jakikolwiek filmografie polskiego reżysera będzie ogromne prawdopodobieństwo że nakręcił o tym film) . Nawet teraz kręcimy przynajmniej 2 filmy rocznie o tym ( kamienie na szaniec, miasto 44 itd)

Pawlito_46

W "Pokłosiu" spieprzony jest tylko finał z ukrzyżowaniem.
Poza tym nie ma tam nic kontrowersyjnego (podobnie jak w "Idzie"), pogromy mniejszości się zdarzały wszędzie - także w Polsce, wieczne udawanie , że co złego, to wszyscy - tylko nie my, to dziecinada.

W Stanach kręcą filmy o segregacji i zbrodniach na kolorowych, o wytępieniu indiańskich plemion i jakoś korona nikomu z głowy nie spadła, a tu zawsze krzyki o troche niewygodnej prawdy i udawanie Chrystusa Narodów, choć Polacy gryzą się między sobą o byle co - nawet o polityków...

jan_niezbedny0

My to niby rozumiemy bo mamy zazwyczja kontkest historyczny gdzie mnostow polakow pomagalo zydom, w kazdej nacji znajda sie tacy ludzie a trudne czasy ich aktywuja.
Problem w tym ze do europy i swiata przechodzi jedynie taka narracja (widac po ilosciach festiwali na ktorych byla wystawiana ida i poklosie), najlepszy film pokazujacy polakow pomagajacych zydom "Sprawiedliwy" nie zostal pokazany na zadnym zagranicznym festiwalu.

ocenił(a) film na 3
blurrpp314

Bo ten film jest technicznie słaby, tak samo zresztą jak "(gn)Ida". Natomiast "Pokłosie" jest dobrym thrillerem - zakończenie jest słabe i mogliby wspomnieć, że do pogromu doszło, bo kilku żydów wcześniej współpracowało z NKWD - film by tylko na tym zyskał.

McLlovin

Dlaczego w lepszy? Wręcz przeciwnie ukazuje raczej bezsens pomagania (chyba?) skoro każda minuta filmu to kolejne sceny z serii "jako to wszyscy się co najmniej nacierpieli a inni zginęli żeby uratować jedną żydowską dziewczynkę".

Jak dla mnie dziwny film. Słodko-gorzki bez dobrych i złych.

skoczek_narciarski

Natomiast takie a nie inne ukazanie sytuacji dobrze chyba oddaje ducha czasów wojny - nie mamy np heroicznego bohaterstwa raczej działanie wynikające z potrzeby chwili, nie kalkulowane, bez patosu. Nikogo się tu nie wybiela. Polacy w tym filmie nie są bohaterami (może po za Pajtkiem?) ale nie są też żydożercami jakby chcieli niektórzy. Zwykli ludzie których do takiego a nie innego działania zmusiła sytuacja życiowa.

Świat wojny nie był czarno-biały i nie dzielił się wyłącznie na herosów i bandytów....

użytkownik usunięty
skoczek_narciarski

No i poza tym, to pisanie o dobrych i złych jest jak pisanie o papierowych postaciach z wycinanki. Ludzie to ludzie, wszystko jest kwestią skali, paleta barw ma wiele odcieni. Nie powiedziałabym, że ktoś nie jest dobry tylko z racji tego, że ma wątpliwości, ale to już temat na dużo dłuższą dyskusję, wymykającą się znacznie poza filmowe ramy ;)

użytkownik usunięty

„Ludzie to ludzie, wszystko jest kwestią skali, paleta barw ma wiele odcieni” No, no, pięknie to napisałam, a edytować mi się nie udało (czy kiedykolwiek komukolwiek się udało? ;).

Chyba kiedyś wydam zbiór truizmów na niedzielę, zrobię słowu konkurencję, zadatki już widzę ;) Ale tak to jest jak się zaczyna dzień bez kawy, czy w ogóle istnieje życie przed poranną kawą? Śmiem wątpić ;p

To bym powiedział wręcz problem filozoficzny czy etyczny :) Jak dla mnie pomaganie komuś z przymusu i niejako wbrew swojej woli (Anastazja i Jan, Dziunia) utrudnia ocenę tego czy ktoś jest na pewno dobry. Co nie znaczy ze nie jest.

Czas wojny to czas wielu trudnych wyborów, nie zawsze jednoznacznych i łatwych. Przeglądając dyskusję na tym forum i nie tylko tą gdy chodzi o relacje polsko-żydowskie to wyraźnie widzę upraszanie podziału na bohaterów ratujących żydów i żydożerców. Co jest wysoko szkodliwe. Istnieje cała paleta możliwości pomiędzy. Już nie mówiąc ze ta sama postawa może być zupełnie inaczej oceniana w zależności od okoliczności.

użytkownik usunięty
skoczek_narciarski

Zdecydowanie filozoficzno-etyczny, czyli to, co lisy lubią najbardziej. Jeśli mielibyśmy mówić wyłącznie o filmie, to powiedziałabym, że etyczne jest u mnie tożsame z estetycznym (intuicyjnie estetycznym, w moim mniemaniu oczywiście) – tak już mam, cóż począć ;) Bo jak nie lubię moralno-dydaktycznego tonu, wyzierającego z każdego kadru, tak skromnością można by mnie przekonać nawet do ascezy ;)

Szufladkowanie i etykietowanie nie jest wyłącznie domeną tego forum. Manicheizm kwitnie ;-) A kwestia oceny – no cóż...

użytkownik usunięty
skoczek_narciarski

„Słodko-gorzki bez dobrych i złych (...)” – to akurat świadczy dobrze o filmie, dlaczego więc „dziwny”? Postać Pajtka doskonale to uwypukla, a pytanie o to dlaczego Pajtek jest, jaki jest, też jest zasadne ;)

A z tym bezsensem ratowania to duża przesada, wręcz uważam, że można wyłuskać z tych scen zgoła odmienną refleksję ;)

No raczej nie - obrazki z tego filmu to pobicia, zabójstwa, uwiezienia, straty materialne a to wszytko spowodowane tylko i wyłącznie tym że chciano (i szczęśliwe skutecznie się udało) ocalić jedną żydowską dziewczynkę,

Oczywiście osobiście uważam ze warto było ją ratować. No ale nie może się nie pojawić pewna refleksja ceny płaconej za tą pomoc...

"Dziwny" przez nieudane zakończenie.

użytkownik usunięty
skoczek_narciarski

No ale tak jak się może pojawić cena „płacenia”, tak i „niepłacenia” również. Dawkins pisał kiedyś o egoizmie w dobroci; nie mnie to oceniać. Im dłużej żyję, tym bardziej widzę, że ciężej i trudniej być choćby i trochę uczciwym; cwaniaków ci u nas dostatek (nie znoszę cwaniaków, ble;). Dlatego cenię sobie dobroć, choćby i miała być bliżej szarości niż bieli; zdecydowanie o to trudniej, wymaga to większej samoświadomości.

użytkownik usunięty

* chodzi mi o vizirową biel – jak wiemy doskonale, ta nie istnieje w naszym ludzkim wymiarze ;-)

użytkownik usunięty
skoczek_narciarski

Nieudane zakończenie? Mogłabym prosić o umotywowanie, hę?

użytkownik usunięty
skoczek_narciarski

Wczorajsze nocne komentarze były pisane, hm, mówiąc wprost, pod wpływem bąbelków ;) Uprasza się o nieczytanie tych „mundrości”, pardon ;)

ocenił(a) film na 7
Pawlito_46

Ciekawego zestawienia dokonałeś :)) Zapewne według klucza filmy o Żydach. I na pewno można znaleźć jeszcze jeden wspólny mianownik: filmy rozrachunkowe pod względem jak to było z Żydami na wojnie i co się działo po "X" latach w świadomości Polaków. I co mnie osobiście cieszy, w polskim kinie nurt ten prezentuje naprawdę wysoki poziom.
Na marginesie dodam, że "Sprawiedliwy" nie jest jednak lepszym filmem od "Idy". Nie tylko dlatego, że Ida została na świecie doceniona (bo w Polsce wręcz ludziska ją hejtowali). I również nie dlatego, że Ida pokazuje gorszy obraz Polaków (a tylko małostkowi ignoranci oburzają się na to "zło Polaków"). Ida jest po prostu świetnym filmem - świetnie zrobionym filmem Pod względem artystycznym jest to naprawdę doskonałe Kino. A tego niestety nie mogę powiedzieć o "Sprawiedliwym". Jest dobry, ale również mocno chaotyczny. Razi postać dorosłej Hani pod względem aktorskim i spłycenie niektórych wątków emocjonalnych, które nie zostały należycie wykorzystane. I co mnie osobiście drażni jest to film silnie moralizujący i jasno określający kto jest tym dobrym, a kto złym.

użytkownik usunięty
srick.pl

Mam wrażenie, że ta walka z „Idą” i „Pokłosiem” nigdy nie będzie mieć końca ;) I jak nie razi mnie ważka i kontrowersyjna tematyka, którą można, a nawet należy, poruszać, tak w przypadku tych filmów jest to burza w szklance wody. Oba filmy uważam za przeciętne.

Odnośnie do „Pokłosia” – ten film jest formalnie niestrawny. Naprawdę zadziwiają mnie peany, którym, w niektórych środowiskach, nie ma końca. Rozumiem kliszę gatunkową i pewną „komiksową” estetykę, ale, mimo szczerych chęci, ta siermiężność w operowaniu symbolem staje w gardle. Aktorsko mierny, przedramatyzowany okrutnie. Postaci przerysowane i jednocześnie płaskie do bólu, jednowymiarowe, rodem z „Rancza”. Czekałam tylko na nadjeżdżającego z oddali księdza Mateusza, który omyłkowo wyściubił nosa poza sandomierskie alejki ;) Uważam, że to wina reżysera, który porusza się po tym delikatnym gruncie jak słoń w składzie porcelany. Za dużo tu wszędobylskiej pretensji, za mało prostolinijności.

Odnośnie do „Idy” – zgodzę się z tym, że film jest artystycznie piękny. Tyle że mam jedno ale – ten artyzm to wyłącznie wysublimowane czarno-białe zdjęcia. Film płynie wizualnie, ale treść niestety nie nadąża. Bohaterki są emocjonalnie niedostępne, fabuła jest senna, scenariusz niedopracowany – to psuje ogólne wrażenie (robi się pomieszanie z poplątaniem). Trudno się nie zgodzić z opiniami – gdyby nie tematyka, to film przeszedłby pewnie bez echa. Wg mnie to klasyczny przerost formy nad treścią. „Idzie” brakuje przede wszystkim „harmonii” właściwej arcydziełom. Niemniej nagrody cieszą, to oczywiste.

ocenił(a) film na 7

Nie mogę się zgodzić z tym co napisałaś nt. Idy, która arcydziełem może i nie jest, ale spośród wspomnianej trójki jest filmem najlepszym. Nie tylko pod względem wizualnym. Nie chodzi mi też o temat. Ale właśnie o przedstawienie bohaterek, ich postawę. Scenariusz nie musi porywać akcją, czy dramaturgią. Jednak tam przez cały czas coś się dzieje, co bezsprzecznie skupia uwagę. Są na pewno niedociągnięcia - nie wgniótł mnie ten film w fotel. Ale mimo wszystko, jeśli spojrzeć na ubogie polskie kinowe podwórko jest to wybitny obraz.

użytkownik usunięty
srick.pl

Rozumiem opinię i oczywiście szanuję odmienne zdanie, ale mnie „Ida” nie porwała. Może to też po części wina rozbudzonych zawczasu nadmiernych oczekiwań.

Pewnie, że scenariusz nie musi porywać czystym „dzianiem się”, ale chodziło mi o to, że ten jest niedopracowany. To co dla Ciebie jest zaletą, u mnie pozostawiło niedosyt. Nie podoba mi się sposób, w jaki główne bohaterki zostały przedstawione - jest niewystarczający. Mam wrażenie, że to wszystko jest tak sterylne; że reżyser nie chce wpuścić widza do środka. Trochę jak oglądanie zza szyby – niby widzę, a już poczuć tego nijak nie potrafię.

Najpewniej trochę przesadzam, ale kino odbieram bardzo intuicyjnie i biada tym, którzy mnie zawiodą ;) Psów na filmie wieszać na pewno nie będę, ale, tak jak pisałam, mnie nie zachwyca. Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 7

Oczywiście każdy ma swój punkt widzenia. Ja również podchodzę do filmów intuicyjnie, choć przeważnie przed ich wyborem coś o nich staram się poczytać. Idę obejrzałem kiedy jeszcze było o niej "cicho" (tzn. kiedy przez polskie kina przemykała się cichaczem, bez większych peanów). Wówczas naprawdę mnie zachwyciła (no może z lekka przesadzam bo wystawiłem jej tylko silną 8kę!). Ale w moim odczuciu był to urzekający powrót do wspaniałego polskiego kina lat 60-tych. Do skromnej "czarno-białej" rzeczywistości tętniącej innym życiem. Bezsprzecznie dostrzega się wspaniałą kreację Kuleszy (a wtedy była świeżo po laurach za Róże - którą jednak mnie nie przypadła do gustu) i równie ciekawą rolę tej drugiej Agaty. W ogóle to był taki misz-masz obyczajówki z lekcją historii w tle. Nie tylko o Żydach, Stalinizmie, czy PRL-u. Z tego filmu da się wyciągnąć dużo więcej uniwersalnych prawd o Polsce i Polakach, które może być takim przesłaniem dla nas.
A śmieszą mnie akcję - prelekcja przed seansem tv - w stylu wytłumaczmy rodakom o czym ten film jest (albo o czym na pewno on nie jest/nie powinien być). I broń boże nie dopuszczajmy do siebie myśli, że jednak mamy nie do końca czyste sumienie, i nie do końca rozliczoną przeszłość.

użytkownik usunięty
srick.pl

Tak, pani Agata Kulesza w „Idzie” gra świetnie, tym większy mam żal o to niedopracowanie, bo potencjał jest wyczuwalny.

Nie miałam nawet pojęcia, że taka prelekcja towarzyszyła wyemitowaniu tego filmu w publicznej (aż sobie poszukam gdzieś w czeluściach internetu). Nie mam nic przeciwko „wstępom” nakreślającym miejsce filmu w rzeczywistości, o ile jest to w miarę obiektywne i służy poszerzeniu wiedzy widza, a nie wymuszeniu na nim określonego podejścia. Więcej nie napiszę, bo niestety nie widziałam, ale nie omieszkam nadrobić zaległości ;)

srick.pl

Nie mamy nie rozliczonej przeszłości. Nie Polacy....

srick.pl

Ida to bardzo kiepski film. Na świecie się podobał?? No oczywiście. Wybiela się Niemców, zwala winę na Polaków - wielu ludzi ma na świecie interes by tak polaków przedstawiać....

Pawlito_46

Ida nie musi zachwycać, ale operator zrobił świetną robotę. To najlepsze polskie zdjęcia od wielu lat. Każdy kto odrobinkę zna się na obrazie ten wie o czym mówię. Sprawiedliwy to dobry film. Może wzruszać i jest dobre bo emocje w kinie są ważne

ocenił(a) film na 8
Pawlito_46

Nie ma się co dziwić że film się udał. Genialna gra aktorska świetna muzyka przepiękny krajobraz, no i historia oparta na życiu rodziców autora. Trudno schrzanić historie którą poznało się od własnych rodziców.

ocenił(a) film na 3
Pawlito_46

Temat dobry, historia ciekawa, pomysł na fabułę niezły - niestety leży wykonanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones