PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=856509}
6,3 4 839
ocen
6,3 10 1 4839
Sputnik
powrót do forum filmu Sputnik

SZOK !!!

ocenił(a) film na 10

Daje 10 !. Rosyjskie kino na bardzo wysokim poziomie gry aktorskiej, muzyki, scenariusza, EFEKTÓW SPECJALNYCH. To juz kolejny film rosyjski, na bardzo wysokim poziomie. Jestem w szoku.

ocenił(a) film na 9
magik30

dokładnie rosjanie kręcą coraz lepsze sci fi :)
a na pewno lepsze niż współczesne wypociny z hollywood które oprócz efektów nie mają nic

użytkownik usunięty
magik30

Chciałbym się w tym miejscu pokłonić postaci kobiecej w tym filmie, która tak cudownie odbiega w stronę normalności od amerykańskiego, propagandowego syfu z femi-nazistkami w rolach głównych lub silikonowymi kretynkami z nadludzkimi mocami.

Mój zachwyt bierze się po prostu z kontrastu, bo gdy zbyt długo żresz gówno z salaterki i się do niego nieuchronnie przyzwyczaisz, to okazjonalnie podany budyń jawi się na tym tle jako wyborna uczta.

Silna, nie tracąca jednak przez to na swojej kobiecości bohaterka, równouprawniona nie przez darcie krzywego ryja czy regularne wyskrobywanie macicy, tylko poprzez własną, niepodważalną wartość zarówno zawodową jak i osobistą. Odważna, ale nie poprzez ściąganie majtek w miejscach publicznych, tylko przez zdolność do samostanowienia w niesprzyjających czy wręcz niebezpiecznych warunkach.
Zdolna do empatii, zdolna do miłości.

I taki wzorzec kobiety proponują nam Ruscy, podczas gdy my sami możemy sobie jedynie zaaplikować rozhisteryzowane i niezrównoważone kretynki, których jedynym postulatem jest dawać ubogacaczom kulturowym na prawo i lewo, sikać na stojąco lub składać hołd klinicznym wariatom, którzy zadeklarowali się jako coś tam.

Ale czasów dożyłem, ja p...ę !

użytkownik usunięty

Zgadza się. Wszystkie jej decyzje wynikały z tego że miała jakieś zasady moralne i ceniła ludzkie życie. 

ocenił(a) film na 10

Ja jestem przeciwko zgniłemu zachodowi i tej patoli, którą właśnie u nas próbują forsować. Niestety z Rojsanami nam też nie jest po drodze bo mają swój podły imperializm. Historia pokazuje, że Polska generalnie najlepiej sie czuje gdy jest sama sobie. Tylko ze mamy okropną wadę narodową - waśnie i co niektórzy dla pieniędzy padną na kolana przed niemcem i ruskiem

użytkownik usunięty
magik30

Zgadzam się w całej rozciągłości.

Życie zacząłem w sowieckim szambie po jednej stronie telewizora, a kontynuuję po stronie drugiej, która pomimo podkręconych kolorów i pozorów okazała się niczym pierwszej nie ustępować.
Tym większy żal, że obecnie to Rosjanie - przynajmniej na poziomie oficjalnych haseł - uosabiają znacznie więcej w dziedzinie podstawowej logiki i zdrowia psychicznego, niż współczesny, upadający Zachód. Daleki jestem jednak od iluzji, że my na tym skorzystamy.

Do Niemca i Ruska zapomniałeś dopisać jeszcze "alternatywne" klęczniki; amerykański, żydowski i watykański. Wszystkie łączy to samo, że mają się nijak do polskiej racji stanu. Ale by ten stan rzeczy zmienić, czy choćby zamarzyć o jego zmianie, trzeba by świadomego społeczeństwa, a nie szarżującego, bezmyślnego stada. Trzydzieści lat, które mogły i powinny zostać na to przeznaczone, zostało w całości i świadomie zmarnowanych. Teraz jest już za późno, ponieważ doszliśmy do czasu definitywnych rozstrzygnięć, w czasie których znowu nie będziemy ich podmiotem, a wyłącznie przedmiotem.

ocenił(a) film na 10

Widzę po wpisie ze jesteśmy rówieśnikami. Generalnie jeszcze widziałbym szansę na sojusz z USA ale tam rządzi naród wybrany, który do nas zieje nienawiścią, mimo że otrzymali od nas bardzo wiele dobrego w swojej historii ucieczek przed światem. Osobiście uważam, że w Polsce najlepiej by się sprawdziła umiarkowana dyktatura ale na jej czele musiał by stanąć ktoś pokroju Piłsudskiego. Dobro Rzeczypospolitej ponad wszystko. Człowiek umiejący przewidzieć ruchy do przodu i się w tym odnaleźć. Dramat naszego Państwa polega na tym, że inteligencja została wymordowana w Oświęcimiu i Katyniu.

ocenił(a) film na 6

lol. a co to ma wspólnego z filmem?

użytkownik usunięty
magik30

Zgadzam się oczywiście. Z dyktaturą jest jednak ten sam problem, co z "demokracją". Również umiarkowana, oświecona dyktatura musiałaby by być oparta na świadomym społeczeństwie, a nie na zdziczałej i w dużej mierze bezmyślnej hołocie, ponieważ dyktator nie jest niezależny od swojego zaplecza, gdyż to właśnie ono determinuje jego jakość.

Inteligencja nie tylko została wymordowana w Katyniu i Oświęcimiu, bo i tak była to już niestety inteligencja nie pierwszej wody (sądząc choćby po kretyńskiej "taktyce" przystąpienia do II WŚ) ale była już mordowana poczynając jeszcze mniej więcej od Potopu Szwedzkiego. Przez kilkaset lat, każdy kto nie wyglądał na debila lub nie był zdrajcą, szedł przy wielu okazjach do piachu.

Dożynki nastąpiły w PRL-u, kiedy to prawdziwi opozycjoniści mieli przetrącane życiorysy i kończyli zakopani w lasach lub nurkując na tamie we Włocławku, a na powierzchni w większości unosiły się "opozycyjne" fusy z UB-ckiej probówki.

Warto też wspomnieć, że w Polsce (i nie tylko) od trzydziestu lat nie ma żadnej demokracji, a panuje właśnie dyktatura zagranicznych awatarów, które jedynie autonomiczność symulują i umiejętnie kanalizują nastroje społeczne, a te potencjalnie sobie niewygodne natychmiast neutralizują poprzez wrzucanie do obiegu różnych wyjmowanych z kapelusza błaznów. Jest to łatwe w narodzie całkowicie pozbawionym głowy, biegającym bezładnie jak kura z odciętym łbem.

Biorąc jednak pod uwagę sytuację międzynarodową i to, co się nam wszystkim kroi w perspektywie zapewne kilku lat, być może i szaleństwo bezgłowej kury nie jest taką najgorszą pozycją, o ile jakiś szalony matoł znowu nie wepchnie nas do okopu w pierwszej linii, w z góry straconej i nie swojej sprawie. A że będą takie próby (już są) to pewne.

użytkownik usunięty
magik30

Zapomniałem jeszcze dodać, że po osiągnięciu w społeczeństwie pewnej masy krytycznej w określonej liczbie świadomych obywateli, byłby możliwa właśnie taka umiarkowana dyktatura, o jakiej wspomniałeś. Ideałem w moim odczuciu byłaby jednak sytuacja, w której większość społeczeństwa osiąga taki poziom, że tworzy system endecki w duchu Dmowskiego, gdzie władza jest delegowana z dołu do góry, a nie z góry na dół, jak jest to w dyktaturze (której erozja jest wpisana w samą jej naturę) czy w "demokracji", w której "rządzą" figuranci uzależnienie w większości od sił zewnętrznych, skoro na rodzimym gruncie z oczywistych względów oprzeć się nie mogą.

Jest to jednak w tym momencie dyskurs czysto teoretyczny, bo nie ma bazy do oświeconej, umiarkowanej dyktatury, a co dopiero do państwa realnie obywatelskiego.

ocenił(a) film na 7

To trochę nie tak. Rosjanki faktycznie wydają się być silne i równouprawnione, ale nie wypracowały tego same. To równouprawnienie zostało wtłoczone siedemdziesiecioletnim uciskiem sowieckiego, brudnego buta.

ocenił(a) film na 5
Leszy2

To se pogadali, jak paranoik z paranoikiem...

pięknie napisane :3

magik30

Dobrze wiedzieć, że Kreml wysyła coraz lepiej piszących po polsku trolli z kraju Mateczki Rosijji. Привет! ;)

ocenił(a) film na 10
Vantag3

wow ale błysnąłeś :-)

magik30

Jeden z lepszych filmów ostatnich lat w kategori sci-fi, choć ma też sporo z dramatu. Pobobał mi się ten surowy, oszczędny klimat ale najbardziej to spodobała mi się gra aktorów - taka oszczędna w środkach. Gdyby amerykanie to nakręcili to dostalibyśmy w końcówce melodramat typu: pułkownik łapie Tanię, przystawia jej pistolet do głowy i mówi do stworzenia by się wycofało bo ją zastrzeli. Cieszę się, że nam oszczędzono tego holywoodzkiego melodramatyzmu.

ocenił(a) film na 7
magik30

Również jestem pozytywnie zaskoczony. To kolejna udana rosyjska produkcja po Salut 7

ocenił(a) film na 10
remiart

dzięki za podpowiedz - obejrzę :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones