...ale książka ,,Ciało" Stephena Kinga, na podstawie której nakręcono ten film jest wręcz rewelacyjna. Polecam każdemu !
O ile dobrze pamiętam książka nosiła tytuł "Cztery pory roku" , a "Ciało" było tylko jedną z czterech nowel w niej zawartych.
Lubie Kinga, ale to opowiadanie było do kitu. Zdecydowanie najsłabsze z całej książki. Film jest natomiast kapitalny.
Też uważam że nowela była lepsza. Jak do tej pory według mnie tylko film Zielona Mila może konkurować ze swoim papierowym pierwowzorem. Ogólnie popełniłem błąd ponieważ najpierw przeczytałem książkę a wtedy film jest na straconej pozycji. Tak samo zrobiłem ze Zdolnym uczniem tylko że jeszcze filmu nie obejrzałem. Zabrakło w filmie zemsty ze strony Ace'a ale no cóż. Film i tak był dobry.
Ja swoją przygodę z Kingiem zacząłem od tego zbioru opowiadań. I chociaż teraz należy on do moich ulubionych autorów, a każda jego książka budzi we mnie wielkie emocje, to jednak ostatnie dwa opowiadania z tego zbioru, to jest "Ciało" i "Metoda oddychania", zrobiły na mnie największe wrażenie i już chyba na zawsze pozostaną moimi ulubionymi tekstami tego autora. "Ciało" to perełka, ale ku swojemu zdziwieniu dopiero ostatnio odkryłem, że zostało zekranizowane. Teraz, po obejrzeniu filmu uważam, że może nie jest aż tak dobry jak opowiadanie, ale spełnia swoją rolę idealnie i jest idealną ekranizacją. Dla mnie bomba.