Nigdy nie miałem takich przyjaciół jakich miał Gordie...pewnie niewielu takich miało. Film wywołał u mnie wzruszenie i tęsknotę do lat dziecięcych(mam 16 lat ale i tak chciałbym być młodszy-i to tak jak Piotruś Pan-na zawsze)Jeden za wszystkich wszyscy za jedengo, to mi się pododba...Ale patrząc na dzisiejszych ludzi w moim wieku i młodszych(zwłaszcza młodszych) to mam wątpliwości czy to powiedzenie ma jeszcze dzisiaj jakieś znaczenie.
Chciałbym mieć za przyjaciela takiego Chrisa...;)
heh... tez wpadlem w skrajnie nostalgiczny nastrój po obejzeniu tego filmu. Ale niestety to nie lata 50, nie ci ludzie ;)