Bardzo trudny do oglądania. Reżyser w filmie trwającym niewiele ponad godzinę pomieścił tyle zła - uzależnienie, przemoc co najmniej w trzech wydaniach, bezduszność urzędnicza,koncentrację tylko na sobie i pewnie parę innych problemów współczesności. To nie bierze się znikąd. Pewnie jest wynikiem wychowania, braku...