Dlatego ja nie oglądam nic poza Teaserami. do kina wchodzę 20 minut po zaczęciu się "seansu" bo wiadomo jak to wygląda w multipleksach

Mnie trailery w większości irytują, więc niemal do każdego filmu podchodzę z negatywnym nastawieniem. Dzięki temu potem jest trochę mniejsze rozczarowanie.

Poniekąd masz rację, ale bez przesady. Zadaniem trailera jest sprzedać film. Więc nie jest niczym dziwnym, że potencjalny gniot ma świetny trailer. Marketing. Wzięli to co dobre i zmontowali z tego zwiastun.

Ale kiedy dostajemy kiepski trailer to faktycznie można się zacząć martwić. Skoro trailer miał zachęcić mnie do obejrzenia filmu, a tego nie zrobił, to chyba z filmem jest coś nie tak. Proste rozumowanie, ale w żaden sposób nie jest ono błędne. Tak, może to oznaczać, że marketingowcy nie wiedzieli jak promować film, lub celować do w inną demograficzną, niż jest of faktycznie przeznaczony, ale często stoi za tym inna przyczyna- z gówna, bicza nie ukręcisz.

Chciałbym jednak zaznaczyć, że w żaden sposób nie piję do trailerów "Star Trek Beyond"- tak, kompletnie po mnie spłynęły, ale jak na mój gust, nie było w nich nic szczególnie złego.

Trailer nie był gówniany kultury troche

To był cytat 90% komentarzy na Youtube i innych portalach.

To fakt trailerowi udało się sprzedać film, ja poszedłem zachęcony głównie trailerem, bo jakimś wielkim fanem uniwersum ST nie jestem (wolę SW), ale ten film to jakaś porażka. Fabuła dla średnio rozgarniętego nastolatka, wytrzymałem godzinę.

Niestety muszę się zgodzić z twoją opinią. Jestem fanem SF i bardzo lubię Star Trek ale ten film jest średni. Kłuje w oczy brak pomysłów na ciekawą fabułę. Trochę zaspoileruję:
Sabotage Beastie Boys - uwielbiam ale czy naprawdę nic innego? UKF - serio?!

Przyznaje że mnie trailer bardzo zniechęcił i nie byłem w ogóle nowym Star Trekiem zainteresowany. Dopiero gdy zaczęły pojawiać się pierwsze pozytywne opinie to przybyłem do kina, zobaczyłem i po raz kolejny przypomniano mi żeby nie sugerować się trailerami.

Jeżeli jesteś znawcą kina, to jesteś w stanie w 95% ocenić prawidłowo film po trailerze! Jak dobrze @Grievous ujął, trailer to marketing. Jeżeli trailer jest kiepski, a jest to super produkcja, 13 cześć kinowego uniwersum, to każdy znawca kina powie Ci, że możesz się bać wyniku w kinie.
Zdarzają się wyjątki, które mają kiepski trailer, a okazują się fantastyczną produkcją, jednakże nie oszukujmy się, ile razy taka sytuacja się zdarza w superprodukcjach?
Osobiście mi film się średnio podobał. Jednakże wiedziałem, że tak będzie właśnie po trailerze, więc moje oczekiwania nie były wygórowane.