Nie mam nic więcej do powiedzenia. Tempo, intryga, nienawiść niektórych postaci kipiąca z ekranu, wszystko napisane z odrobinką inteligetnego humoru. Stara Załoga zakończyła swą przygodę wśród gwiazd w wielkim stylu. A "siódemkę" mógł sobie Shatner darować.