Oglądam obecnie seriale Star Trek po kolei i na razie wolno mi idzie ponieważ jestem przy pierwszym, ale przy filmach doszedłem już do 6 części. Co mogę o niej powiedzieć. Jest bardzo zaskakująca, fabuła i klimat są zupełnie inne niż w poprzednich częściach -mniej humoru więcej powagi. Moim zdaniem obok 4 (bardzo zabawnej części) to moja ulubiona część. Po bardzo dobrej wbrew pozorom mistycznej piątce mroczna szóstka.

Największe plusy:
-Piękne efekty po niedopracowanej pod tym względem części 5, zapewne powróciło Industrial Light&Magic
-Muzyka mimo, że zupełnie inna niż w poprzednich odsłonach pasuje do klimatu filmu
-Poważna i mroczna fabuła z wątkiem politycznym
-Kilka fajnych momentów komediowych (jednak dużo mniej niż w częściach 4 i 5)
-Zaskakujące wątki
-Unowocześniona scenografia
-Ciekawe postacie i stara załoga w pełnej krasie.

Największe minusy:
Gdy przy części 4 mogłem wymyślić mały tu nie dostrzegam.

Piękna część 10/10

PS. Mały ranking filmów ze starą załogą od najlepszego do najgorszego (oceny mimo różnych miejsc mogą się powtarzać ponieważ jednym nadrabiają innym tracą co wyrównuje ocenę)

Ranking filmów ze starą załogą
Miejsce 1: Star Trek 6: Wojna o Pokój [1991] 10/10
Miejsce 2: Star Trek 4: Powót do Domu [1986] 10/10
Miejsce 3: Star Trek 2: Gniew Khana [1982] 9/10
Miejsce 4: Star Trek: The Motion Picture [1979] 9/10
Miejsce 5: Star Trek 5: Ostateczna Granica [1989] 8/10
Miejsce 6: Star Trek 3: W poszukiwaniu Spocka [1984] 7/10

Uwielbiam ST-owy klimat! Oglądam dalej serial wg. moich możliwości czasowych i kolejne filmy.