28 września 2003. Byłem dzisiaj w Biskupinie gdzie kręcono Starą baśń. Dziś to, na zakończenie Festynu Archeologicznego mieli zjawić się aktorzy i reżyser filmu. I co się okazało? Aktorzy dzień wcześniej zabalowali i niestety nie byli w stanie przyjechać (a mieli tylko do pokonania 10 km ze Żnina). Reżyser był i nawet rozdawał autografy przez godzinę ale jakoś pan Jerzy był nieświeży. No cóż, wielu przyjechało do Biskupina po to, aby zobaczyć aktorów i porozmawiać z nimi a tu klapa? Aktorzy też ludzie i mogą od czasu do czasu niedomagać ale jeżeli obiecano i rozpisywano od tygodnia że będą to chyba można było coś zrobić i się choć na chwilę pokazać publiczności (w końcu to my im płacimy chodząc do kin).
"Starej baśni" jeszcze niewidziałem ale jak tylko obejrzę wpisze komentarz.