Znajomi aktorzy z poprzedniego filmu pana Jerzego i bardzo podobny klimat. Ale podobał mi się sto razy bardziej. Rację ma autor recenzji, że nie ma w tym filmie wyrazistego bohatera, z którym można by się utożsamić, jest się po prostu biernym obserwatorem zachodzących zdarzeń. Mimo to film ma w sobie pewną tajemniczość, którą chce się poznać. Polecam wszystkim!