Na pewno warto ten film zobaczyć a nie słuchać frustratów hejtujących ten obraz tylko ze względu na osobę Cagea.Dobre westernowe kino zemsty w starym stylu - ja się bawiłem całkiem dobrze.Mamy tu piękne zdjęcia i widoczki,dobrego Nicolasa,świetną rolę tej małolaty i bardzo fajne zakończenie całej historii,które mi...

Całkiem znośne kino. Lekka westernowa historia ,dzięki małej nabrała kolorytu:)
A i stary Cage nie wypadł najgorzej:) 6/10 przyjemnie się oglądało

Za sam scenariusz dałbym nawet 5 ze względu na kilka błyskotliwych dialogów, a nawet ciekawych przemyśleń (rozmowa Briggsa z córką przy ognisku). Niestety w całości fabuła jest nieciekawa, schematyczna, przewidywalna i ze słabiutkim zakończeniem bez pomysłu. Do tego fatalne akcje strzelanin - jak w westernie kategorii...

Long live the Cage.

że będzie mocny badziew. Ale tak na szczęście nie jest. O dziwo nieźle poprowadzona historia, wciągająca. Takie kino drogi okraszone chęcią dokonania zemsty. Jak na western i rolę Cage'a to ujdzie.

https://www.youtube.com/watch?v=yOTEPJuyO98

a ten, który czytał do dzisiaj liczy marchweki u szewca ;)

są granice kiczu i infantylności. Zostały one w tej produkcji przekroczone. Ba ! Przeskoczone !!!

plus fatalna gra Cage. I tyle.

Miało być kino zemsty w starym stylu i było, ale nie wiem czy w starym. Nicolas Cage jako bezwzględny cowboy wypadł mało przekonująco, ale też nie zagrał jakoś strasznie źle, po prostu nie kupiłem tej jego roli. Fabuła rozwija się powoli, daje nadzieje, że będzie jakiś "wstrząs", coś co nas poruszy, ale niestety nic...

KOMBOJE JUŻ NIE ŻUJĄ I NIE PALĄ , A SIKORKI SIĘGAJĄ PO GNATY

Stary rewolwerowiec i jego córka muszą zmierzyć się z konsekwencjami swojej przeszłości, gdy syn zamordowanego przed laty mężczyzny przybywa, by się zemścić.

albo jakiś 13sto latek. Aż dziw bierze, że jeszcze powstają takie filmy

Pomysł na fabułę prosty jak drut ale nie to jest najgorsze, jeszcze gorszy jest scenariusz bez większego pomysłu i wyrazu a słaba gra aktorska tak Nicolas Cage jak i tej dziewczynki jeszcze bardziej obniża ocenę tego filmu...

Każda jego rola, którą ostatnio kreował obniża mu ogólną ocenę. On się po prostu skończył i nic tego nie zmieni. Dziwi fakt,że po ostatnich kiepskich kreacjach nadal powierzają mu główne role.

U Coppoli po staremu. Gniot za gniotem gniota pogania.

...film byłby bardzo dobry.

Kiedyś to były westerny !To tu to popłuczyny ... Takie nico ?Ale N.Cage już dawno bierze wszystko ,liczy się tylko "piniądz" ;) Ogólnie nuda lub jak ktoś woli słabizna ...

super film! 10/10! - NIE SUGERUJCIE SIE OPINIAMI tych z mielonką od gier miedzy uszami. tylko sami zobaczcie!

nie da się tego oglądać.... 5 półek niżej niż C. Eastwood w "Bez Przebaczenia"

powinien miec srednią co najmniej 7-8/10! - żenada! jest za trudny dla tych z mielonką od gier miedzy uszami.