Dałem 5 za ciekawe ujęcia - retrospekcje. Reszta pozostawia wiele do życzenia, film momentami bardzo sztuczny, zwłaszcza wpychane na siłę wątki polityczne. Alice Pol jakoś ciągnie ten film, Pierre Richard też ok, chociaż postać moim zdaniem mocno przerysowana, reszta jak na szkolnym przedstawieniu.