Witaj,

IMHO to jest dokładnie komedia obyczajowa - daleko tu do elementów typowych dla dramatu - ot samo życie.

Za to jest to życie przepięknie przedstawione, naprawdę warto film obejrzeć do końca - dla mnie 8-9/10. Świetne światło, dobra muzyka, niekiepski scenariusz. DO tego lekka gra aktorów, którzy dziś może częściej są widywania w serialach i na deskach teatru niż na wielkim ekranie, pokazują klasę.

Polecam, na odchamienie dla osób o nieco już wydeptanych ścieżkach w mózgu. Mimo, że film nie jest jakoś szczególnie niszowy, na forum jak widać tego typu ludzi nie brakuje.

Mnie ten film przypominał trochę duński "Włoski dla początkujących". Cieszę się, że ktoś wreszcie nakręcił coś takiego w Polsce. Bardzo ciekawy i myślę prawdziwy obraz małomiasteczkowej mentalności i życia w takim mieście pokazany przez pryzmat lekko nieprawdpodobnej sytuacji, a przy tym prosta historia o miłości. Dzięki temu film nabiera czegoś w rodzaju magii przyciągającej do ekranu. Ładne zdjęcia i dobre aktorstwo. Film poleciła mi znajoma twierdząca, że wreszcie nakręcono dobry polski film kinowy. I dziękuję jej za rekomendację. Polecam.

Zgadzam się w 100%. To nie była komedia. Jeżeli ktoś nastawił się na 2h ubawu po pachy, to napewno się rozczaruje. Mnie osobiście pozytywnie zaskoczył. Aktorzy, scenariusz, i sam klimat sprawiły, że zrobił się bardzo przyjemny film o realiach codziennego życia. Przynajmniej ja go tak odbieram. :)

Ja również. To po prostu fajny, lekki (acz nie do przesady) filmik nieobrażąjący inteligencji widza. Brakuje takich produkcji w polskim kinie w ostatnich latach.