Książki są super, właśnie czytam je od początku, juz 3 raz. Myślałam, że film będzie fajny, no ale spojrzałam na obsadę... Według mnie żadna z aktorek nie pasuje. Carmen jest jakby za gruba, Bridget za brzydka, a Tibby po prostu powinna być inna. Jeśli już to tylko Lena wygląda mniej więcej tak, jak sobie ją wyobrażałam. Troche głupio, bo naprawde myślałam, że z tak fajnych książek wyjdzie jakiś porządny film. Ale nie osądzam, poczekam aż go obejrzę.
masz rację, ta obsada to porażka!!Ja wyobrazłam sobie je zupełnie inaczej, a facetów to już wogóle!!Eric miał być opalonym brunetem a Kostos wysokim i dojrzałym o ciemnych oczach i włosach!!!No ale cóż, mam nadzieję że chociaż treść będzie mniej więcej taka sama!!I żeby szybko do weszło do kin!!!!!!