Jako wielki fan francuskiego kina czuję duży zawód i rozczarowanie.myślałem,że to będzie coś o wiele ciekawszego.Francuski realizm w 100% - strasznie to było nudne i wyprane z wszelkich emocji - francuskie wieśniaczki dzielnie dbają o gospodarstwo i czekają na powrót wojaków,i to by było na tyle.Film składa się z MNÓSTWA długich,milczących ujęć - ile czasu można patrzeć na milczące prace polowe?Wątek romansowo-miłosny,który miał zalążek jakiś emocji również okazał się rozczarowujący.Dałem trzy gwiazdki tylko ze względu na fajnie ukazany klimat życia na francuskiej wsi zgodnie z naturą i porami roku.Podsumowując - można sobie to dzieło darować,lepiej oglądnąć po raz kolejny naszych "Chłopów".