Uwielbiam ten film, nie potrafię się zdecydować na najlepszą scenę, ale do moich ulubionych
należą : kiedy Rahul jest w szpitalu u Sunila, kiedy chyba kilku kolesi zaczepia Kiran i Shah Rukh się
tak do nich rzuca (TEN WZROK *o*) oraz też wzrok Rahula kiedy Kiran krzyczy żeby go zabić, cudne .
Shahrukh jak zawsze potrafi doskonale wszystko zagrać