Całkiem niezłe pandemiczne kino i to nakręcona kilka lat przed covidovą plandemią - pół żartem a pół serio to twórcy przewidzieli przyszłość.Na plus - fajny klaustrofobiczny klimacik oraz ciekawa rzadka lokalizacja(Southampton).Lubię filmy,gdzie akcja dzieje się wśród zamkniętej społeczności(tutaj mamy blok).Na minus -...

Dlaczego tak nisko, za idealne przewidzenie przyszłości tylko że na mniejszą skalę?

Brytyjska niskobudżetówka, kręcona w bloku. Aż mi się wierzyć nie chce że to obejrzałem.

Kto będzie pamiętał po latach czas epidemii w 2020 roku? Ludzie podświadomie starają się zapomnieć o bolesnych wydarzeniach. Oglądając „Strefę kwarantanny” wielu ludzi potwierdzi i powie: „tak było”. Puste ulice, przerażeni ludzie przebiegający wzdłuż murów bloków i kamienic, w pośpiechu budowane polowe szpitale,...

jak wyżej.

Film jest po prostu mega nudny, wtórny, nie ma ani jednej ciekawszej sceny, jakiejs tajemnicy, czegoś co by przyciągnęło, zainteresowało. Film się zaczyna, trwa, i gdy się kończy to widz czuję ulgę, że to już koniec, co tym gorzej świadczy o filmie, bo trwa on zaledwie 70 minut i 17 sekund (nie licząc napisów).

daje o sobie znać