Patrzę właśnie na to coś. Przepraszam - skłamałem, już zmieniłem kanał. Nie gustuję w kinie klasy D. TVP kupuje nam takie gnioty za nasze podatki. Skandal !!
Dokładnie.
Na początku oglądałem bo myślałem, że to jakaś parodia F&F, ale jak zobaczyłem na filmwebie, że to kryminał/akcja to myślałem, że spadnę z krzesła. Moment, w którym koleś wystartował wyścig rzucając zapalniczkę pod swój pierdzący tyłek...kto to wymyślił :D
I czy tylko mi się zdaje, że w ciągu całego filmu leciały tylko 2 piosenki na przemian? :D