Rosyjska odpowiedź na ”Szybkich i wściekłych”. Stepan (Aleksiej Czadow) - młody entuzjasta szybkiej, niebezpiecznej jazdy wkracza do gangu organizującego nielegalne wyścigi samochodowe. Szefem bandy jest Doker (Stanisław Bondarenko). Pożycza Stepanowi swój wóz do wiścigu, który rzecz jasna zostaje rozbity. Stepan musi spłacić dług...
Film zrobiony z dużym rozmachem, drogie, szybkie samochody. Mógłby być naprawdę niezły. Niestety pod względem reżyserskim okazał się całkowitą klapą. Drewniane dialogi i cała seria absurdów, znacznie gorszych od tych obejrzanych w ”Fast and Furious”. Szkoda Aleksieja Czadowa, który miał bardzo dobrą rolę w ”9 Kompanii” na taki gniot. 3/10.