Ten film to przerażający obraz patologii, przenoszonej z pokolenia na pokolenie. Obraz szokujący, bo niezmiernie realny. Ten okrutny realizm niestety dotyczy również, a może przede wszystkim dzieci. I to chyba chce nam uświadomić autor, patologia, tutaj w bardzo różnym wydaniu, to "choroba przenoszona drogą płciową". Czy można ją wyleczyć, zaleczyć,
powstrzymać? Odpowiedzi bezpośredniej na to pytanie tutaj nie znajdziemy, ale niewątpliwie będziemy jej znacznie bliżsi....
Właśnie obejrzałem. To chyba był jeden z najbardziej przygnębiających obrazów, tuż po "Lilja 4-ever" - co ciekawe - też skandynawskiego reżysera.
Moje ulubione kino to właśnie produkcje Skandynawów.
Najbardziej przygnębiający film jaki widziałem zaraz po "Pogorzelisku" . Świetne, naprawdę świetne kino
Schowajcie w domu żyletki i obejrzyjcie sobie coś z hiszpańskiego kina, czyli "Biutiful" ^_^
Albo coś z greckiego, jak "Kynodontas" lub "Attenberg". Z amerykańskiego realistyczny obraz patologii i prawdziwy dramat był dosadnie ukazany w "Precious". Aczkolwiek "Biutiful" pod względem doła bije wszystko.