Nazwałem temat dość może absurdalnie ale... film na pewno przypadnie do gustu wg mnie super wszystko się klei i pięknie łączy , aktorzy - nie oklepane twarze , świetnie zagrane nawet zadał bym pytanie czy to nie był film życia dla większości , laska która mści się za (8) rewelacja ! Moim filmem życia jest Heat - Gorączka , przez chwilę nawet zastanowiłem się czy w roli Samuraja można by obsadzić De Niro ale później pomyślałem że brava na stojąco za brak kooperacji amerykańskiej bo coś by poszło nie tak a w ten sposób mamy super świetny i wyjątkowo realistyczny film. Muzyka nadaje rytm i pięknie pasuje ! Zamiast nowego Bonda którego ocenie na 2/10 (najgorszy w całej 50 letniej historii ) mamy film nie banalny i ciekawy od a-z.