Zgadzam się - to najlepszy Superman, jakiego nakręcono dotychczas.
Patrzę przez pryzmat reżysera (którego bardzo cenię), scenariusza (który znalazł złoty środek pomiędzy bohaterstwem, a zabawą) oraz wspaniałego R. Pryora. Film, jako jedyny z całej serii, obejrzałem w kinie jako dzieciak i wciąż darzę go dużym sentymentem. Uwielbiam dowcip Lestera, a w tym filmie jest go wiele. Hardcorowcom oburzającym się na tę ekranizację zaznaczam, że jestem również miłośnikiem komiksów, lecz nie za bardzo dotychczas ceniłem komiks "superbohaterski", mimo to film ten stał się dla mnie wzorcem filmów o superbohaterach - nie cierpię nadętej powagi jaką inne filmy nam tu serwują... Jedyny wyjątek potwierdzajacy regułę to "Batmany" Tima Burtona, którego "Powrót Batmana" to prawdiwa perełka kinematografii :) Pozdrawiam

co wy pieprzycie 1 i 2 czesc byla dobra a 3 i 4 juz slabiutkie...

Bajesz! Superman III to najlepsza ze starych części.

Superman 3 to dobra cześć ale jako komedia tylko i muzyka trzyma poziom
reszta to (Lana jest ładnie wyglądali ogólnie gra aktorów jest dobrym poziomie. ocena 6/10

Od najlepszej do najgorszej: Superman II, Superman, Superman IV, Superman III.