PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=425641}

Supersamiec

Superbad
6,4 59 975
ocen
6,4 10 1 59975
7,3 25
ocen krytyków
Supersamiec
powrót do forum filmu Supersamiec

Głupotą! Aż mnie uszy bolały od tych ciągłych wulgaryzmów. Ani one śmieszne nie były ani sensowne.. psuły cały film. Podkreślały tylko jak bardzo żałośnie skonstruowani byli główni bohaterowie. Nie powiem, kilka scen śmieszyło głupotą, ale zdecydowana większość po porostu nie dała się słuchać.
Nawet fajnych lasek było jak na lekarstwo.
Scenarzyści nawet nie pokusili się o zmienioną formę, tylko wybrali starą "wyjechaną" już formę "odysejiczną", bez żadnych swoich dodatków.
Gniot klasy 2.
Ocena: 2/10

ocenił(a) film na 7
zwichrowaniec

Wiesz co to hiperbola? Jeżeli w tym filmie widziałeś tylko głupotę to przetłumacz sobie mój nick.
Film nie był idealny, ale twórcom udało się ładnie przebić klasyka gatunku - American Pie.
Fajnych lasek szukaj na roksa. ;)

ocenił(a) film na 2
TheMirror

Odpowiedź zamieszczona poniżej, z dnia 25.10

użytkownik usunięty
zwichrowaniec

Według mnie film nie był taki zły (głupawy, ale za to w dość zabawny sposób). Najbardziej przekombinowali chyba z tym "nałogowym rysowaniem penisów". Ode mnie 5/10.

ocenił(a) film na 10

haha, czy ja wiem? ;p myślę, że ten fragment był przezabawny! :D i kocham tą komedię. Za każdym razem gdy ją oglądam, poprawia mi humor i chyba nigdy mi się nie znudzi ;) McLovin to moja ulubiona postać! Mistrz :D

ocenił(a) film na 3
zwichrowaniec

Zdecydowanie gówniana komedia, w której humoru było jak na lekarstwo. Żarty o penisach i oralnym seksie śmieszyć mogą tylko debilną młodzież albo studentów. Apatow jest wręcz niemożliwie przereklamowany. Najpierw żenujący 40-letni prawiczek, który był wyzuty z humoru jak lekcja fizyki w podstawówce, a teraz to.

ocenił(a) film na 7
yossarian1

Od razu widać, że kompletnie nie masz poczucia humoru. Nie zrozumiałeś tych żartów, które mnie akurat bardzo rozbawiły. To przykre, że ten film jest tak niedoceniany. Najlepiej idź pooglądaj sobie jakiegoś smęta z lat 80

ocenił(a) film na 3
seth3241

Od razu widać, że prezentujesz postawę: "moja racja jest najmojsza".
Dla mnie jest to gówniana komedia z małą ilością śmiesznych tekstów i skupiająca się jedynie na wulgarnych żartach okołoseksualnych. Dobra komedia ma mieć dialogi albo jeżeli jest to komedia slapstickowa, powinna mieć gagi.
Przecież Flip i Flap sprzed siedemdziesięciu lat jest o niebo zabawniejszy. Ale czemu ja się dziwię? Przecież ludziom teraz imponuje chamstwo i prymitywizm więc ten syf jest właśnie dla nich.
Swoją drogą dziwny zarzut, że nie zrozumiałem żartów. Przecież tu nie ma nic do rozumienia. Żarty z seksu oralnego są słabe. Role tych dwóch gliniarzy i McLovina jeszcze słabsze. Cały koncept przeraźliwie banalny i wyprany z inwencji.

ocenił(a) film na 7
yossarian1

To, że czasami lubię pośmiać się z trochę innych rzeczy nie znaczy, że jestem jakimś degeneratem społecznym. Mało tego tematy tam poruszane spotykają mnie tak naprawdę na co dzień, bowiem jestem uczniem i chcąc nie chcąc ingeruję w takie tematy, co zapewne z perspektywy osoby dorosłej wydawało by się co najmniej nienormalne. Tak też jest właśnie z tą komedią, zostały przedstawione tu perypetie, i trudności życiowe z jaką na co dzień boryka się młodzież w wieku szkolnym. Bluzgi owszem czasami niepotrzebne, ale widocznie właśnie w taki a nie inny sposób reżyser postanowił zrealizować ten temat. Z resztą film "Galerianki" również został źle odebrany zwłaszcza przez starszych wyjadaczy kina. Wy piszecie "wulgaryzmy" lub jak ktoś napisał w przypadku galerianek "nierealistyczny język", tymczasem dla współczesnej młodzieży to chleb powszedni, czasy się bardzo zmieniły, na topie są zupełnie inne wzorce kulturowe niż kiedyś. Supersamiec to film skierowany do starszych odbiorców w zupełnie innym celu "Zobaczcie jak zachowuje się współczesna młodzież" właśnie taką informację reżyser chce przekazać. W twoim przypadku podziałało, brzydzisz się zachowaniami, używanym w filmie językiem - to rzeczywistość

ocenił(a) film na 3
seth3241

Nie zgadzam się. Tern film jest dla małolatów, bo dorosłego widza znudzi żenadnym poziomem i chamskim dowcipem. Nie ma żadnego morału i myśli w tym gniocie. Komedie Apatowa są niewiarygodnie przereklamowane.

ocenił(a) film na 7
yossarian1

Szukałeś w tym filmie morału? Nic dziwnego, że się zawiodłeś, produkcja ta powstała w zupełnie innym celu, natomiast uważanie filmu za gniota z takich powodów jakie podałeś jest co najmniej nieodpowiednie. Każdy film powstaje w jakimś celu, tak samo jest w przypadku "Supersamca"

ocenił(a) film na 2
seth3241

Seth i The Mirror... też na początku tak to odczytywałem.
Film który ma przedstawić opłakany stan kultury młodzieży ich wychowanie (a raczej brak ze strony rodziców), do czego popychają ich hormony i obecność w grupie.
Oglądając zastanawiałem się nad różnymi figurami stylistycznymi, takimi jak przywiedziona na myśl przez The Mirrora, hiperbola. I byłem skłonny przez pewien czas dać mu 5.
Odwiodło mnie od tego to, że drugie dno dla mnie zostało zupełnie wypaczone. Zresztą możecie to zauważyć w odpowiedziach pod tym tematem. Po prostu film nie był czarną komedią, i nie była taka intencja twórców nawet wg. opisu filmu. Głupota bohaterów całkowicie przesłania jego odbiór na innym poziomie.
Film nie przedstawia żadnej konsekwencji czynów tych nastolatków (może poza tym że w głowach im się na trwałe zapisał kretynizm), żadnej propozycji rozwiązania. Zresztą jego reżyser nigdy w tak poważne tematy się nie plątał.
Póki co zrobił jeden albo dwa dramaty ale też niezbyt głębokie.
Jeżeli jednak przedstawicie mi konkretnie dlaczego uważacie go za tak dobry film zmienię chętnie ocenę, a sam być może się czegoś nauczę :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones