Może sam film nie należy do najlepszych ale ciekawy pomysł, mam nadzieje że nie pokazujący
przyszłości.
Czy wam ten film nie przypomina Wyspy?
Czy przypomina "Wyspę" ?
Oczywiście, że tak i wiele innych produkcji filmowych a jednocześnie życiowych, gdzie człowiek dorwie się władzy to chce sobie podporządkować cały świat.
zastanawia mnie skąd taka niska ocena i skrajnie krytyczne opinie niektórych... skoro ten film jest taki kiepski to co dla krytykantów jest wyznacznikiem dobrego kina ? piła ? a może oszukać przeznaczenie ? albo inny podobny gniot ?
film ma sens, ciekawe przesłanie i ukazuje dodatkowo ludzkie słabości, przyzwyczajenia, lęki przed rzeczywistością (ucieczka żony willisa w virtual, jazda na prochach, z resztą nie tylko ona)... jakoś umknął mi ten tytuł i dopiero teraz obejrzałem film.
ja bym tego tytulu nie porownywal do wyspy (mowi zupelnie o czyms innym) - raczej do wspolczesnej technologii, internetu, kreowania przez media wirtualnego i nierzeczywistego swiata a co za tym idzie wypaczonych oczekiwan i wyobrazen ludzi w spoleczenstwie, drogi na skroty...
jest dobry, zasłużone 8 bo zmusza do refleksji.