Jakoś wymyślili Internet , GPS , telefonię satelitarną, a potem udostępniono to cywilom i całemu światu. USA nie zdobyło świata za pomocą tych cudów techniki.
To nie takie proste , amerykanami (jak wszystkimi) rządzi kasa, a kasa to korporacje i one mają gdzieś podbój świata (militarny). Ich interesuje podbój gospodarczy, czyli generowanie rynków zbytu, a nie trupów bo martwy nie kupi towaru.

Ale internet, GPS i telefonia satelitarna, to nie niekończące się zasoby żołnierzy, które fizycznie NIE ŻYJĄ!

A co ma właściwie korporacja do powiedzenia? Gdzie pentagon wchodzi, tam wszyscy wylatują i mogą co najwyżej im Kozakiewicza pokazać! :P

Pentagon korzysta z korporacji, bez kontraktów i bez ich produktów byłaby to banda żołnierzyków z wyposażeniem na miarę naszej "armii"
W dzisiejszym świeci setki żołnierzy nie zastąpią nowoczesnego sprzętu, więc mając w rękach kilka nowinek technologicznych można podbić pół świata.
A Pentagon raz na jakiś czas gdzieś "wchodzi" nie po to aby siać miłość i pokój, ale aby dopilnować "żywotnych" interesów USA (czyli rządzących ameryką korporacji)
W dzisiejszym świecie nie jest problemem zdobyć jakiś kraj, tylko utrzymać później w takim kraju ład i porządek. Aby ludzie się nie buntowali, nie nasyłali terrorystów tylko grzecznie chodzili do pracy i dużo konsumowali i budowali wspólnie demokrację (na wzór amerykański rzecz jasna).
Ale to wszystko nie temat do dyskusji na tym forum.

Ład w społeczeństwie? Trzeba powiedzieć że masz rację. Gdy panuję się nad całym światem, łatwiej jest mieć szczęśliwy naród... Jednakże znajdą się debile (Stalin) którzy zechcą wszędzie wprowadzić system totalitarny.

Jeszcze lepiej, to samo, tylko z Chińską Republiką Ludową :D