mimo, że Surogaci to film będący mieszanką utartych schematów a'la matrixowych to jednak główne zamierzenie zdecydowanie było szlachetne - pokazać jak komputeryzacja etc. wpływa na naszą podatną na manipulację ludzką rasę,
otrzymaliśmy film, w którym biegamy przez niecałe 1,5-ej godziny za Brucem walczącym, rozpaczającym, wzdychającym, fabuła która miała całkiem spory potencjał została sprowadzona do podrzędnego kina akcji klasy C, troszkę szkoda