Ależ mi przypadł do gustu. Prosta historia, a niebanalna w swej wymowie. Główny bohater niejednoznaczny, ludzie wystawieni na surowość północy i policjant służbista. Trochę niedosyt może tych widoków północy, ale oglądałem z zainteresowaniem. Niby wiemy, jak się skończy, ale czasem ogarnia ciekawość.