po opisie spodziewałem się kolejnego głupiego horrorku o psychopacie mordującym każdego kto się nawinie, tymczasem ten film to dobry dramat psychologiczny. Tytułowy bohater nie jest bezmyślnym psychopatą, tylko człowiekiem który coś czuje, ma swoje idee, hołduje jakimś poglądom i zwyczajnie da się go lubić, pomimo tego co robi. Aktorstwo i kostiumy b. dobre. Tak samo scenariusz, który trzeba tutaj docenić, gdyż każda scena wnosi coś konkretnego i posuwa akcję naprzód, bez wtrącania niepotrzebnych dłużyzn.