Ledwo film wszedł do netu, a ocena spadła z 7,1 na 6,7. Co za masakra.
No tak to jest, jak film zostaje wpuszczony od razu do netu. Od razu pojawia się gromada hejterów z gimnazjum, którym się wydaje, że mają gust lepszy od Raczka.
Gdyby film został wypuszczony na DVD i trzeba było zapłacić za niego kasę, może byłoby trochę inaczej :)
nie tylko gimbaza ogląda ten film , ludzie o innym pokroju być może nawet na podobnym poziomie intelektualnym co Ty też. Choć naturalnie nie śmiem twierdzić że ktokolwiek może Cie w tej kwestii doścignąć. Film jest po prostu kiepski. Może dlatego ma słabe noty.. hmm może by warto rozważyć i taką rzecz.. a nawet jesli nie to dać innym prawo do tego żeby mieć własne zdanie. Ty dając 10 uważasz film za arcydzieło..hmm.. nie skomentuje tego masz prawo :)
Filmowi obniżyła się średnia, kiedy pojawił się w sieci.
Jak ktoś ściąga film z sieci, to znaczy, że go na niego nie stać. Czyli albo jest gimbusem, albo jest bezrobotny (czyli nie daje sobie rady w życiu). Albo nie ma szacunku dla cudzej pracy i dlatego go ściąga. W każdym wypadku mogą się znaleźć jakieś powody do zaniżenia średniej filmowi...
Strasznie stereotypowo to brzmi. Te przyczyny które wymieniłes są dla mnie kompletnie nie trafione, Jest jedna główny powód dla którego ludzie ściągają filmy sieci : bo mogą.! wiesz nie dyskutuje tu o prawach autorskich itp bo to jest temat oczywisty. Ale nie możesz wrzucac wszystkich do jednego wora. Ja dałam niską ocenę nie dlatego że jestem bezrobotną sfrustrowaną osobą. Dałam niską ocenę bo film mi się nie podobał po prostu. Mam do tego takie samo prawo jak Ty do pochwał. I nie sądzą żeby tu wrzucenie go do sieci mialo znaczenie..
ps. przyznaje że kilka tekstów było dobrych. Ale to nie czyni filmu dobrego, Krótki skecz ok mógłby być ale nie to
Nie tyle 'bo mogą', co 'bo nie szanują cudzej pracy'. A jak ktoś nie szanuje cudzej pracy, to trudno też, aby ją potem dobrze oceniał. Brak szacunku do pracy to dzisiaj wielki problem. Nic dziwnego, że potem jest tylu młodych bezrobotnych (i sfrustrowanych) ludzi.
ale ja nie spieram sie z tym co znaczy sciąganie z sieci czy jest dobre czy złe.. tylko z tym że to nie ma wpływu na ocene filmu tutaj. Bo moim zdaniem nie ma.
Masz rację. Theodoros powinien wszystkie filmy ocenić na 10, w końcu ktoś odwalił kawał roboty nakręcając jakikolwiek film ;)