Jedyne, co mnie w tym filmie poruszyło to los dzieci tej dwójki debili, bo tatuś dziwkarz poeta pewnie się zajmować nie miał czasu, a mamuśka pełna miłości i wzniosłości kobieta wolała samobója walnąć. Szokujący film o ludzkiej głupocie oraz kompletnym braku odpowiedzialności i to na faktach… Ale lepiej tego nie promować… Daję 1
Ta kobieta była chora psychicznie i dlatego targnęła na swoje życie wielokrotnie (niestety ze skótkiem śmiertelnym). a gdybyś uważnie obejrzał film to w finalnej scenie zauważyłbyś jak Sylvia robi dzieciom kanapki,zakrywa drzwi ich sypialni i otwiera okno żeby gaz nie dostał się do ich pokoju. Kochała swoje dzieci i chciała żeby żyły dalej. są przypadki kobiet które zabijając się biorą wraz z sobą dzieci. Ona nie chciała robić im krzywdy. Poprostu nie radziła sobie z własnym życiem i nie można jej za to obrażać. To problem wielu ludzi...
A ja mam mieszane uczucia (mówię o śmierci Sylvii Plath, nie o filmie). Masz rację z tym, że tatuś to dziwkarz. Masz rację z tym, że to strasznie nieodpowiedzialne, mając dzieci, popełnić samobójstwo.
Jednak dla Sylvii priorytetem był związek, miłość. Nie ma w tym nic nagannego. Trochę ją rozumiem, straciła sens życia. Pewnie w podobnej sytuacji sama wpadłabym w depresję, ale myślę że troska o dzieci powstrzymałaby mnie przed takim krokiem.
bebo > skąd masz informacje, że Plath była chora psychicznie?
Moim zdaniem nie była chora psychicznie. Była zbyt wrażliwa. Sama znałam taką osobę. Też popełniła samobójstwo.
Przecież chorowała na depresję dwubiegunową. Niestety z tym nie da się na dłuższą metę funkcjonować. Polecam moje informacje zbierane o niej od lat: https://www.facebook.com/pages/Sylvia-Plath-wwwplathprvpl/286764348089150
Bez przesady - ukazywanie smutnych stron życia i jego modeli na to nie od razu promowanie, wnioskując na podstawie Twojej wypowiedzi nie można byłoby robić filmów praktycznie o żadnych ludzkich problemach... Myślę że dawanie 1 i opieranie tego na problematyce filmu, a nie jego ewentualnych niedociagnięciach jest trochę bezpodstawne - włączając film o Sylvii Plath powinieneś się spodziewać na co się piszesz, to taka moja mała sugestia....