Pomysł dobry, choć obejrzałam bez przeczytania opisu. Już pierwsze minuty filmu bardzo mnie zaciekawiły, jednak potem były gorsze i lepsze momenty. W moim mniemaniu, film bardzo nierówny. Raz fajna muzyka, ujęcia kamery, kolorystyka, a potem tanie efekty, naiwne dialogi i luki w scenariuszu. W sumie wiele rzeczy nie jest tu pociągniętych do końca, a jedynie lekko zarysowane.
Generalnie, polecam, bo rozrywka nie jest najgorsza, chociaż zakończenie tanie, jak barszcz.
Cóż dodać.. po "Endless" liczyłem na więcej. Całą realizacja mi się podobała, problem chyba tkwił w scenariuszu, zbyt naiwnym :]
Macie racje, naiwne to bardzo a w dodatku nudne przez nierownosci w wydarzeniach. Raz jest s-f, raz thriller, raz dramat a w sumie wychodzi sraka :)
Co do muzyki (soundtracku), od razu przypomniała mi się Anihilacja (2018), jest podobna. Ale i tak to jest dobry film, jest sporo błędów logicznych, ale który film ich nie posiada