W podstawówce, w erze wypożyczalni wideo, jarałem się wszystkimi filmami z Paulym. Pamiętam jak się latało po kasety za 2,50zł i oglądało z kumplami, śmiejąc się do rozpuku. Teraz wydaje mi się to zaledwie średni film - ot taka lekka komedyjka z zacięciem familijnym. Niestety w dobie wulgarnych komedii traktujących o seksie takie filmy wypadają jak Bolek i Lolek przy Family Guy. Ale za to klimat tamtych lat pozostał i przy seansie nasuwają się wesołe wspomnienia :)
zgadzam sie, szkoda tylko ze pauly rozbawia tylko wyglupami, nie jest to kunszt aktorski taki jak np ferrell a szkoda