inspirowane zaginięciami w rejonie trójkąta Bermudzkiego. Nic nadzwyczajnego, ale ogląda się przyjemnie. Z dzisiejszej perspektywy nie jest to jakieś odkrywcze, ale w może wtedy zakończenie potrafiło zaskoczyć? Fani tematyki lub kina grozy lat 70-tych mogą rzucić okiem.