Zgadzam się! Postanowiłam dzisiaj zawiesić na chwilę oko na tym filmie, bo druga część była całkiem niezła i myślałam, że, skoro to troszkę nowszy film, będą lepsze efekty. Jak bardzo się myliłam! Najbardziej absurdalny horror jaki widziałam ;/ Nie dość, że drętwi bohaterowie (po 5 minutach stwierdziłam, że najlepiej niech całą główną obsadę pożre rekin), to jeszcze ta przerośnięta ryba zrobiona w tak fatalny sposób, że żal patrzeć ;/. Hah dowiedziałam się, że rekiny potrafią pływać do tyłu i poruszają się jak mucha w smole z otwartą paszczą czekając, aż jakiś nurek się im do środka wpakuje (no i pech chciał, że jeden miał granat...)! Żegnaj logiko!
Jaki horror? Ja na tym filmie ani chwile nie czułem grozy. Fabuła rozkręca się z 40 minut, a oprócz paru ciekawych momentów (jak np. ucieczka przed rekinem z pomocą delfinów) film nie trzyma w napięciu i jest po prostu nudny. W żaden sposób nie umywa się do pierwszej, a nawet drugiej części.Efekty specjalne to juz przegięcie. Sorry jak rekin rozwala tą szybę w "Centrum Dowodzenie Parkiem" czy jak wybucha to mozna sie tylko śmiać. Jak nie mieli kasy na lepsze efekty (bo mozliwości juz byly - patrz Gwiezdne Wojny) to trzeba było to pominąć i wymysleć jakis mniej spektakularny ale naturalny sposób na pokazanie kluczowych wydarzeń. Tyle