Film dla mnie wygląda na niedopracowany i pospiesznie wykręcony lub wręcz zmieniony z jakichś przyczyn politycznych.
Jest jednocześnie i za długi i za krótki. Za długi, bo wygląda jakby użyto ujęć z dodatkowych kamer i/lub prób. Za krótki, bo wiele scen jest zupełnie bez wytłumaczenia i tylko luźno powiązana z poprzednimi wątkami.
Na dodatek jest to film po dużej części muzyczny, jego tytuł to jakiś rodzaj ukraińskiej pieśni ludowej. Niestety podkład muzyczny w bardzo wielu miejscach jest niezsynchronizowany z obrazem. Odniosłem wrażenie, że użyto instrumentów elektrycznych i/lub elektronicznych oraz efektów cyfrowych do podłożenia dźwięku pod nieudane ujęcia czy wręcz próby scen, zwłaszcza tych z dziecięcymi aktorami.