Sympatyczna, prosta francuska komedyjka. Oglądałem ją będąc dzieckiem. Wtedy mnie bardzo śmieszyła. Były to dobre lata dla francuskich komedii.
też oglądałem ten film gdy byłem dzieciakiem - jak obecnie go zdobyć?
Ciekawy pomysł. Michel Serrault - na plus. Scena wejścia do gabinetu w przechylonym ministerstwie - klasa.
pod 'Kingsajz' Machulskiego jak na mój gust - tylko mniej feminizmu.
- czy tam w kanałach to był Valjean z Mariuszem z "Nędzników"?