Akurat chyba Ci się filmy pomyliły ;] O Porco Rosso mówił tak jak napisałeś, że są nawiąznia do Casablanki itd. oraz to, że jest to wyjątkowy film Miyazakiego, bo to jedyny film, w którym głównym bohaterem jest mężczyzna, oraz że miejsce i czas są ściśle określone (Włochy, 1922 rok, ew. rok, dwa do przodu). Natomiast "posągi z genitaliami" to tauki, taki rodzaj oposa, jedno z trzech zwierząt, które wg folkloru japońskiego potrafi zmieniać kształty, przybierając nawet postać człowieka (dwa pozostałe to lisy i rodzaj kota - Bakeneko). Więcej możesz o nich przeczytać na wikipedii - nie chce mi się tego wszystkiego pisać ;] Te tanuki są bohaterami filmu Isao Takahaty "Szopy w natarciu" (beznadziejne tłumaczenie - w tym filmie nie występuje ani jeden szop...) I właśnie przed tym filmem Chaciński o tym wspominał. Jak ktoś potrafi "wyłączyć" europejskie myślenie to polecam ten film - nie jest to co prawda Miyazaki, ale dobrze się ogląda, jest dużo nawiązań do japońskiego folkloru.

Poprawka: tanuki - rodzaj jenota. Nie wiem czemu napisałem oposa ;] a opcja "edytuj" mi nie działa...

"jest to wyjątkowy film Miyazakiego, bo to jedyny film, w którym głównym bohaterem jest mężczyzna, "

A co z Lupin III?
http://www.filmweb.pl/film/Lupin+III+Castle+of+Cagliostro-1979-34635

Może chodziło o to, że nie był to jego autorski film (przed założeniem Ghibli)?

Już nie jest jedynym filmem. Pojawił się kolejny z mężczyzną w roli głównej i... lotnictwem, choć mnie niestety mocno rozczarował. Co gorsza opowiada historię o prawdziwym człowieku, ale przedstawia go przy pomocy niekorzystnych zdarzeń, które nie mają potwierdzenia w faktach.