Jeden, jedyny film Jacquota, który przypadł mi do gustu! Prosty, skromny, naturalny; pozbawiony absurdalnych wątków. Może i cała intryga nie jest zbyt skomplikowana i łatwo domyślić się kto, kogo i jak chce wykorzystać, ale i tak ogląda się przyjemnie. Główna w tym zasługa duetu Huppert & Martinez.