Szpieg w masce
1933
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Pozostałe
powrót do forum filmu Szpieg w masce 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 4
Do wszystkich krytykujących te stare przedwojenne filmy mam jedną prośbę.... Wyluzujcie trochę, wiadomo, ze z dzisiejszego punktu widzenia te filmy są trochę naiwne, lekko przejaskrawione, gra aktorska w niejednym przypadku nie jest szczególnie wybitna, i jasne możne ocierać się o kicz jednak pamiętajcie ze te filmy mają po 80 lat, świat się zmienił, zachowania również. Oglądając nie oczekujcie gry aktorskiej na wysokim poziomie jaki teraz prezentują (tylko nieliczni) aktorzy, a posłuchajcie pięknego języka, delektujcie się światem już minionym, Warszawką która nie istnieje już taka, dorożkami, spokojem życia, i tym naiwnym, trochę dziecinnym humorem. Te filmy to nasze dziedzictwo, i mamy wielkie szczęście że ostały się jakieś z wojennej zawieruchy.
Przedwojenne filmy są też na różnym poziomie i nie można oceniać wysoko tylko dlatego, że to przedwojenny. Są wśród nich arcydzieła jak np. "Furman śmierci" '21 i filmy takie jak Szpieg w masce o słabej, naiwnej fabule stworzonej bez wysiłku, na szybko, aby wylansować piosenki Ordonki - znakomite swoją drogą (można te fragmenty obejrzeć na YouTube). Poza tymi szlagierami ten film nic nie przedstawia, ani Warszawy, ani tamtego świata, ani nawet Ordonki, bo jej rola jest ograniczona do minimum. Jeżeli ten film dostaje 9/10 to jaką ocenę powinno się wystawić dla filmu o złożonej konstrukcji i przejmującej ekspresji jak wymieniony Fś. Przy ocenach filmu powinno się mieć jakieś odniesienie, a nie to że film ma 80 lat. Dla przykładu słabo ten film wypada również w odniesieniu do innego filmu tego reżysera "Ja tu rządzę".
4/10
Miałam na myśli przedwojenne filmy polskie "Furman śmierci" jak pewnie wiesz jest Szwedzki więc nie porównuję. Mówiłam na przykładzie tego filmu o wszystkich filmach z tamtego czasu ale przecież możesz się nie zgodzić ze mną i dać po prostu 1 :)
Nie można mówić o wszystkich filmach z tamtego czasu jednakowo. Można się w filmach delektować światem minionym (jeżeli jest tam przedstawiony), delektować się językiem, itp. tak jak piszesz. Można to docenić (a nawet trzeba) nie zwracając uwagi na poziom filmu, lub przymknąć nieco oko, ale przy ocenie ogólnej trzeba mieć jakiś punkt odniesienia. Jeśli nie można przyjąć przedwojennego filmu szwedzkiego który może być najwyższym punktem, to podałem chociażby przykładowo inny film Krawicza. Jeśli przy ocenie filmu nie bierze się punktu odniesienia i rzeczywistych wartości to ocenianie nie ma sensu. Polskich produkcji przedwojennych które ewentualnie zasługują na wysoką ocenę ze względu na poziom całego filmu jest bardzo mało. Można zestawić dla przykładu Szpieg w masce z innym polskim filmem Mocny Człowiek'29 i wtedy widać różnicę. Pozdrawiam.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
