Tez sie nad tym zastanawiam.. nikt chyba tego nie wie, moze by zapytac Baginskiego? ;)

Ja tu widzę podkreślenie powtarzalności zdarzenia, żaba rechocze po upadku każdego żołnierza, jeśli się nie mylę. Ale mylić się mogę.

Żaba niczego nie oznacza.Ten filmik, mimo że świetnie wypada animacja, jednak jest kompletnie bez sensu i nie ma po co dopatrywać się w nim "drugiego dna".Tą historyjke wymyślił chyba ktoś po grzybach halucynogennych.

Żaba ma poprostu odwrócić uwage od dosyć drastycznej ( :-) ) sceny upadku

sith.ten film nie ma sensu?yyy to czemu ja go widze i to wdodatku calkiem nieglupi sens

sensu ma bardzo duzo, w dodatku wcale ten sens nie jest ukryty... jest widoczny, jak wszystko co widac na ekranie podczas ogladania, tylko trzeba umiec dostrzec rzeczy cynizm...

reżyser zapytany! żaba pojawiła się w zwiastunie i wypadało, żeby była i w filmie... :) serio! :) bywa i tak :]

heh moim zdaniem żaba podkreśla to że życie niewiele znaczy. ktoś co chwila ginie, a ona rechocze jak gdyby nigdy nic... choc moze to nadinterpretacja...

to nie jeste nadinterpretacja bardzo dobrze trafiles w "sens zaby"

Dokładnie! Z jednej strony scena jest dramatyczna, ginie kolejny człowiek, a tu żaba jakby nigdy nic rechocze...

I nie zgadzam się że film nie ma sensu! Ma - i to ogromny!

żaba jest do rytmu jaki na końcu jest najbardziej podkreślony, kop w zad żołnierza, lot żołnierza i jego krzyk, upadek, rechot żaby, pstryk aparatu fotograficznego - muzyka, czysta muzyka