chyba tym razem bedzie oscar, srodowisko akademii nie przegapi takiej okazji, zeby dowalic Bushowi...
He? Dowalic Bushowi? Amerykanie? Ciekawe czemu go ponownie wybrali. Film z racji antywojennego wydzwieku ma marne szanse na Oskara. Zreszta komu na tym zalezy. Oscar nie jest wyznacznikiem jakosci filmow i nigdy nie byl.
wydaje mi sie, ze srodowisko akademii nie przepada za Bushem i tu upatruje szanse, Oscar nie jest jakas tam nagroda i milo kiedy dostaje go Polak, czyz nie?
No przyzjam sie ze nie wiem co wygrywa, bo od jakichs 5 lat oscary przestaly mnie zupelnie obchodzic. Apropos Moora to biedny jest ten jego Farenheit (za to dostal oscara??? - no comment).... Po swietnym bowling zroibl takiego gniota.......