a sztukę każdy widzi inaczej. Bawiąc się w "co autor miał na myśli" ja to widzę tak: ok, są jaja z systemu, są jaja z wojny i wojska które są częścią tego systemu, może są nawet jaja ze sztuki, która dziś jest cokolwiek upadła (Sztuka spadania i Fallen Art - jak dla mnie świetna gra słów, przecież chodzi i o jedno, i o...
więcej
Pewnie każdy widzi w tym coś innego a ja...
Ludzie gardzą wojną czują jej bezsens ale robią z niej też pewne show. Kręcą filmy z doborową obsadą, rzucają efektami specjalnymi itp. Gdzieś wśród masakry, hektolitrów krwi, wybuchów sączy się muzyka...
To się podoba, to się sprzedaje, to zachwyca.
Gdy obejrzałam...
Czy to tylko ja, czy inni także zuważyli ispirację kultową swojego czasu grą Fallout? Mam na myśli grafikę, czcionki i temu podobne (te przyciski na maszynie! kto grał, wie o czym mówie)...
Pozdro
m.
obawiam się, że gdyby to jest polski film i to od bagińskiego zależy, jaki będzie nosił tutył... Mi sie ten bardzo podoba, jest triche zagadkowy i zaciekawia odbiorce, a co do "upadłej sztuki" to fallen oznacza - spadac, upadać i wiele innych wiec wiesz, niech każdy sobie to tłumaczy jak chce- ważne jest spostrzeżenie...
więcejMam ten link wgrany na serwer i chętnie się z kimś zamienię link za link :) Może ma ktoś jakieś propozycje do zamiany ?
Wbija w fotel, wrażenie robią animacje i pomysł. Ten taniec szalonego naukowca... Ja odebrałem to jako pewną cechę dzisiejszego świata: nabijenie się z tragedii, za śmierci, robienie z niej komercji. No.
To tytuł utworu i zespółu (jeśli ktoś jeszcze nie wie), który możemy usłyszeć podczas filmu. Utwór pochodzi z albumu "Baro Biao : World Wide Wedding". Ogólnie rzecz biorąc gorąco polecam twórczośc tego zespołu. Cechuje ich ognista, bardzo dynamiczna słowiańska muzyka. Świetna na imprezki, zwłaszcza weselne ;)
wspaniały film nie tylko o sztuce ale i zyciu, a interpretacji ja sam mam miliony po tym krótkim metrażu, Bagiński coraz lepszy
Cudo, ale nie wiem czy można je porównywac z Katedrą... oba filmy są z różniej beczki... i ba są cudowne :P
pomimo tego, ze film oglada sie przyjemnie.. bawią groteskowe twarze.. zachowanie.. itd. to po obejrzeniu wprawia w bardzo smutny nastroj.. zmusza do myslenia i na pewno nie pojawia sie wtedy usmiech na twarzy... w kazdym razie zobaczyc trzeba.. o ile 'katedra' zachwycila mnie obrazem (jak chyba kazdego miloscnika...
chociaż psychodeliczna wizja przypadłą mi do gustu, nie jest to jednak arcydzieło pokroju katedry. Ale miło się oglądało...
Film ten zachwyca przede wszystkim oryginalnością umieszczenia akcji "gdzieś tam", w zapomnianym miejscu na Atolu. Kolejny raz muzyka i animacja nie odbiegają od bardzo wysokiej normy, przy czy dodatkowo same postacie są niezwykle zabawne co znacznie ubarwia i tak już wspaniały obraz.