Film ,,Szwadron” w reżyserii Juliusza Machulskiego opowiada o powstaniu styczniowym – walkach Polaków z Rosjanami, które rozpoczęły się w 1963 roku i właśnie w tym czasie dzieje się również akcja filmu.
Historia skupia się na Fiodorze Jereminie, młodym mężczyźnie, który ochotniczo wstępuje do szwadronu dragonów. W filmie zostało ukazane kilka różnych wątków. Przede wszystkim przedstawia on okrucieństwo walk, ale i również dążenia Polaków do odzyskania niepodległości oraz same odczucia Jeremina związane z wojną, które zmieniają się wraz z kolejnymi wydarzeniami, które ten bohater przeżywa. Z pewnością interesującym zabiegiem jest uczynienie z głównego bohatera narratora, który wypowiada się na początku i na końcu filmu. Pomimo początkowego przekonania, że wojna upłynie szybko i nie będzie okrutna, Jeremin dostrzega jej prawdziwe oblicze, obserwując egzekucje, krwawe walki i patriotyzm Polaków, których większość niezłomnie wierzy, że mogą odzyskać niepodległość.
Ten film z pewnością przypadnie do gustu nawet tym, którzy wcześniej nie zagłębiali się w te wydarzenia historyczne, szczególnie dlatego, że jest dosyć krótki – jego akcja nie dłuży się. Z pewnością jest to również zasługa dobrego aktorstwa, które można zaobserwować w ,,Szwadronie”, jak i samej konstrukcji historii, w której główny bohater stoi po wrogiej względem Polaków stronie. Pozwala to na obiektywniejsze ukazanie powstania, ponieważ widz sam obserwuje przemianę poglądów bohatera, wraz z nim dowiadując się jak wygląda prawdziwe, tragiczne oblicze wojny. „Szwadron” może więc przypaść do gustu za równo osobom zainteresowanym historią, jak i tym którzy dopiero pragną zdobyć większą wiedzę związaną z tym okresem.