zauważyłem, że w tego typu filmach z Jasonem Stathamem czy Rockiem jest dużo hejtu na temat realności? fizyki?
......
przecież już w pierwszych minutach filmu widać, że jest on w głównej mierze zrobiony pod komedie.... zresztą Statham słynie z "akcjio-komedii"....
realności się szuka w typowych drama to-thrillerach, które zresztą bardzo lubię... A W TEGO TYPU FILMACH należy wyjąć kija z du*y i dobrze się bawić...