gdyby to był najzwyklejszy film sensacyjny typu "Rambo", rozgrywający sie w czasie II WŚ to byłby bardzo dobry.Niestety wygląda na to, że chciano stworzyć naprawdę poważny film o wojnie i dylematach ludzi biorących w niej udział.Skoro tak,to jest to jeden z najgorszych filmów wojennych jakie widziałem...schematyczny aż do bulu,nic ciekawego ani mądrego z tego nie wynika,żadnego klimatu i działające na nerwy aktorstwo,szczególnie Cage'a.Ograne to wszytko do bólu.I jeszcze te denerwujące zbliżenia kamery i słaba muzyka Hornera...nie polecam,chociaż da się obejrzeć i nawet się nie dłuży.6/10