Film niczym szczegolnym sie nie wyroznia. Porusza dosc ciekawy spoleczny problem akceptacji, ale poza tym nic wiecej. Fabula jest dosc nudnawa, malo smieszna - bardziej jest to dramat niz komedia. Gra aktorska taka sobie, jedyna osoba wyrozniajaca sie jest Pillip. Oczywiscie znajdzie sie wiele gorszych filmow w tym gatunku, ale raczej nie polecam tej pozycji... 5/10