tyle że niektórym te obcinanie bardzo się podobało a film odbierają jako wyśmienitą komedię. Jak trzeba mieć zdemolowaną psychikę żeby taki film odbierać jako zabawny . Poczytaj pod filmem parę wpisów niejakiego "schiza" , Tacy jak on powinni iść na przymusowe leczenie główki

widzialem, czytalem. no fakt gosc przesadza bo na pewno to nie jest arcydzielo, ale i ty przesadzasz z tym 1/10 jestem pewien ze potarfisz wyciagnac jakies pozytywne aspekty z tego filmu

nie trawię takich filmów.Ale to tylko moja skromna ocena.Twoja może być inna

obrzydliwy jest ten film

że niby co w nim takiego obrzydliwego?

Obcinanie fiuta na koniec np xd

Przecież się tylko zaciął a nie uciął i ta scena wcale nie była obrzydliwa a zwyczajnie pokazywała poziom desperacji bohatera. Według mnie film był bardzo dobry. W dość uczciwy sposób pokazywał świat ludzi nie do końca radzących sobie w życiu, ich relacje z otoczeniem - oczekiwania wobec poznanych osób w konfrontacji z ich reakcją na taką osobę. Bariera między nimi, mimo prób jej zacierania, w kluczowych momentach ujawnia się bardzo wyraźnie i brutalnie. Są tu i elementy dramatu i komedii (miejscami słaniałem się ze śmiechu, by po chwili poczuć ścisk w gardle, bądź zwyczajną złość). Świat niestety nie jest miejscem z naszych wyidealizowanych wyobrażeń. Ja daję 8/10.

>Jak trzeba mieć zdemolowaną psychikę żeby taki film odbierać jako zabawny .

W pełni się zgadzam. Stopień odmóżdżenia współcześnie żyjących ludzi sięga zenitu.

Film o poplątanym gościu. Zabawny na pewno nie, co najwyżej smutny i zdecydowanie zbyt dosadny.

wy wszyscy co piszecie, że to nie jest komedia a 'dramat' stulecia, nigdy nie ogladaliscie prawdziwego dramatu z prawdziwymi problemami, czarny klimat, bród, muzyka dramatyczna. A w tym filmie juz od 1 sekundy widać, żywe kolory i że jest on zrobiony jako komedia. Ale wy ludzie, którzy oglądacie w swoim zyciu tylko filmy akcji, hulki i inne sci fi to możecie taki lajtowy filmik odbierać jako 'dramat' prawdziwe dramat tytuły mogę wam podać na pw ;)