Dziwne, wydaje mi sie ze jest to jeden z bardziej znanych filmow Krolikowskiego. Glosna swego czasu interpretacja powiesci Juliana Kawalca, o karierze w PRLu, z b. dobra rola Franciszka Trzecianka, jednego z ulubionych aktorow GK.
Jeden z bardziej przystepenych obrazow w tworczosci Krolikiewicza.