Pomijam fakt, ze slaby z tego horror. Ale dziewczyna, ktora celowo spowodowala wypadek, zagrazala dziecku, zabila ksiedza nagle stala sie swieta i bryluje w telewizji. I co? Nikt jej nie wsadzil?
A gdzie świadkowie, że to ona pozabijała ?
Na kamerach. Szpital miał ją pozwać i co? Zapomnieli o próbie morderstwa?