Tajemnica Brokeback Mountain
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Jest 4 w nocy, a ja jestem totalnie rozwalony. Ten film mnie zmiażdżył.
W "dziką rozpacz" to dopiero popadniesz jak sobie przeczytasz komentarze pełen nienawiści i głupoty na tym forum.
Byłem w różnych krajach w Europie i powiem Ci, że wszędzie są zdania podzielone. Natomiast masowa homofobia (agresja, wulgaryzm, tradycjonalizm wymieszany z bigoterią itd.) to polska cecha. Mam jednak nadzieję, że się to zmieni w niedługim czasie.
użytkownik usunięty...ale szkoda bo mądry to komentarz zaprawdę,powiadam Wam....
" Polska to zacofany kraj pelen rasistow i homofobow" wyobraź sobie że są ludzie dumni z tego (np ja).
śmieszne. Czyli wg ciebie "tolerancja" jest miarą inteligencji?
Nietolerowanie czegoś nienaturalnego powinno być zjawiskiem jak najbardziej normalnym, no chyba że sam/ma jesteś pedałem, lesbijką, czy tak bardzo modną wśród nastolatek bi to by wszystko tłumaczyło.
Nie jestem ani lesbiją ani bi, tylko po prostu potrafię szanować innych ludzi i wczuć się w ich położenie, czyli wykazuję się empatią i zrozumieniem, w odróżnieniu od niektórych , którzy tak czy siak nigdy nie pojmą istoty problemu. Tolerancja nie jest miarą inteligencji, tylko rozwinięcia części mózgu, które decydują o tym w jakim stopniu jesteśmy otwarci na nowości, czy też rzeczy odmienne. Nietolerowanie czegokolwiek jest już samo w sobie nienormalne, gdyż ile ludzi na świecie, tyle upodobań i zachowań, a bliźni powinni nauczyć się to akceptować ( nie mylić z 'podzielać' ). Nikt nie karze wam kochać homoseksualistów czy ludzi innej narodowości, ale po prostu hamować swoją agresję i zaściankowość. Człowiek nietolerancyjny po prostu żyje w wąskim świecie swoich własnych wyimaginowanych poglądów, lub narzucanych przez społeczeństwo norm. Lecz coś takiego jak normalność nawet nie istnieje, gdyż dla każdego co innego będzie normalne i nienormalne. Poza tym jak można być dumnym z rasizmu i homofobii ? To tak jakby było się dumnym z szerzącej się narkomanii, prostytucji i zbrodni. Tak na prawdę to nie homoseksualizm jest chorobą, tylko homofobia, ponieważ jest to pewne ograniczenie umysłowe nie pozwalające dopuszczać do świadomości pewnych, istniejących przecież faktów, wywołujące nienawiść i blokujące sfery odpowiadające za zrozumienie czegoś i zaakceptowanie. Jeśli czegoś nie tolerujesz, to nic innego jak tego nie pojmujesz - proste. Smutna prawda.
Ja potrafię okazać zrozumienie, nie w tym rzecz. Problem leży w tym że ja bym nie miał nic przeciwko homoseksualistom gdyby nie ten spory procent który unosi się z tym po ulicach w biały dzień poprzebierani w jakieś dziwne stroje, lub pół nadzy próbujący nam narzucić swój tok myślenia. Z resztą się absolutnie nie zgadzam, ale powiem tyle, popełniasz błą w toku rozumowania w tym temacie.
PS: nigdzie nie napisałem że homoseksualizm to choroba, a na pewno nie jest nią homofobia ponieważ to zwykły naturalny odruch ludzki.
Zauważ, że nie wszyscy homoseksualiści zachowują się w nadmieniony przez Ciebie sposób, gdyż niektórzy ( chociażby para ukazana w Brokeback ) żyją całkiem normalnie lub nawet w ukryciu. Uważam, że tak samo dziwne i pretensjonalne zachowanie znaleźć można wśród par heteroseksualnych, choć oczywiście widok ich czułości nie będzie tak drażnił społeczeństwa. Ludzie są różni.
Nawet jeśli Ty tego nie napisałeś, to z pewnością zrobiły to już inne osoby na tym forum. Nazwałeś takie zachowanie mimo wszystko nienaturalnym, jednak skoro nie jest to zachowanie przez homoseksualistów wymuszane, tylko płynące z ich pociągu i natury, to samo mówi za siebie, iż jest to odruch jak najbardziej naturalny dla danego osobnika. Różnie można rozpatrywać to, czy homofobia jest chorą czy też nie. Może nie do słownie, lecz jak inaczej nazwać blokadę przed czymś, brak akceptacji, nienawiść - to cechy które nie powinny cechować gatunku ludzkiego, czyli można je uznać za chorobliwe. Sądzę, że to była raczej bardziej metafora z mojej strony i po prostu porównanie. Homofobię można uznać za chorobę akceptacji i tolerancji - sam widzisz, że to bardziej przenośne określenie, niż medyczne czy też psychologiczne ( choć... może psychologiczne po części również).
"Zauważ, że nie wszyscy homoseksualiści zachowują się w nadmieniony przez Ciebie sposób, gdyż niektórzy ( chociażby para ukazana w Brokeback )..."
Zauważ droga Justinnes że to jest film, i może być zwykłą propagandą/ manipulacją która podświadomie może coś przekazuje widzowi.
"Może nie do słownie, lecz jak inaczej nazwać blokadę przed czymś, brak akceptacji, nienawiść - to cechy które nie powinny cechować gatunku ludzkiego"
Ależ właśnie to są jak najbardziej naturalne cechy człowieka (strach przed nieznanym czy nienawiść) myśle że to były cechy zawsze nieodłączne w historii życia ludzi.
Oczywiście, oczywiście, film jest propagandą. Śmieszne. Przedstawia historię prawdziwą, która miała prawo się wydarzyć i pewnie wiele takich zdarzeń miało miejsce! Homoseksualiści to też ludzie, czujący, kochający, racy sami jak my, tyle że z odmienną orientacją seksualną. Czasami nawet trudno uwierzyć, że przystojny, atrakcyjny mężczyzną jest homoseksualistą, a to właśnie za sprawą tak płytkiego rozumowania jak Twoje - gdyż według Ciebie każdy z nich to wyperfumowana lala. Proszę Cię, to zabobony, zwyczajne urojenia ludzkie. Jeśli chodzi o nienawiść i strach przed tym co odmienne , nieznane. Masz rację, że w historii ludzkości wiele było przypadków niemożności zgodzenia się z czyjąś oryginalnością. Ale to czasy średniowiecza, ciemnoty, gdzie odmieniec spotykał się z wyobcowaniem, a w końcu tracił życie w wyniku nienawiści ludu. Przyrównujesz się, więc, do ludzi z tamtych lat, którzy nie mieli praktycznie żadnej wiedzy o świecie ich otaczających? Świat się rozwija, ludzie również, nauka idzie z postępem. Nie cofaj się więc w rozwoju i spróbuj pomyśleć bardziej racjonalnie i jako człowiek XXI wieku, zupełnie uświadomiony, zaakceptuj pewne sprawy.
Homofobia jest "naturalnym odruchem", a homoseksualizm jest "nienaturalny". Nie chcę wiedzieć, co było modelem Twoich opinii, ale może powinieneś jeszcze raz zerknąć w naturę, niekoniecznie swoją? Jeśli nienawiść wywołana uprzedzeniem jest na świecie zjawiskiem naturalnym, to mamy niezaprzeczalny dowód na to, że twórczy system, który powołał nas do życia, jest głupi i sprzeczny sam ze sobą. Z drugiej strony nigdy nie widziałem huraganu, który martwił się o rasę, nację, seksualność, temperament, więc raczej problemem nie jest natura, a ludzka głupota, bardzo często nadużywająca słowa "natura".
Powinieneś mniej przebywać w swojej głowie, może dowiedziałbyś się czegoś ciekawego o świecie, panie Naturalny.
Dam dychę, że nie był najbystrzejszy w klasie. A jeśli był...
"Nienawiść i lęk przed nieznanym to nieodłączne cechy historii życia ludzi"... życia? a może śmierci? Oto inkarnacja średniowiecznego rozumowania, kiedy niewinnych ludzi palono na stosie w imię nieuzasadnionej nienawiści i równie nieuzasadnionego lęku przed nieznanym. Zacne. Teraz homoseksualistom przyszło sypiać z szatanem... z szatanem ludzkich, prymitywnych wyobrażeń... i nie tylko homoseksualistom. Uprzedmiotowienie jest zabiegiem płytkiego umysłu, ale czytając wypowiedzi Asmo14 miałem wręcz wrażenie, jakbym przeszedł się po wodzie.
miałam dokładnie tak samo, długo nie potrafiłam "dojść do siebie", że tak to ujmę. Jednek z najpiękniejszych i wywołujących skrajne emocje filmów, moim zdaniem :] pozdrawiam
Haha, ja też;) trzeba przyznać, że film jest pod każdym względem bardzo dobry. Właściwie to zasługuje na nawet wyższą ocenę niż wystawiłam, ale postać Ennisa (Ledger) niesamowicie mnie irytowała :-/ To, jak ciągle postępował wbrew sobie, no i mógłby się zdecydować albo na Jake'a albo żonę, a nie niszczyć życie obojgu. Jake też co prawda założył rodzinę, ale przynajmniej wiedział czego chce i do tego dążył, więc bardziej go polubiłam. Wiem, że Ennis miał swoje powody, jak traumatyczne wspomnienie z dzieciństwa, strach, wątpliwości itd., ale mimo wszystko...
taak, Ennis wprowadzał trochę, a nawet dużo zamętu... no ale cóż, przez to ten film jest bardziej trafiajacy do odbiorcy, nie zawsze wszystko idzie po mysli czlowieka przeciez.. To straszne byc w takiej sytuacji jak bohaterowie BBM; uwazam ze swietnie przedstawili trudnosc ich polozenia..
To u mnie jest 5:30. Jestem wstrząśnięta... żaden film mnie tak w życiu nie wzruszył...Nigdy nie byłam tak wzruszona. Ten film to coś wspaniałego... Nie moge dojść do sb
Pozdrawiam
Miałam zupełnie to samo. Ten film jest po prostu inny niż wszystkie... Ma swój klimat. Co tu dużo mówić! Po prostu rewelacyjny - gra aktorów, muzyka, idealnie wykreowane postacie, krajobrazy! Z tego co pamiętam ostatnim razem skończyłam go oglądać około 4:30 nad ranem :D
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
